Romanka

Romanka to jeden ze szczytów Beskidu Żywieckiego, wznoszący się na wysokość 1366 m n.p.m. Góra zasłynęła podczas II wojny światowej tym, że na jej stokach swoje schronienie miały oddziały partyzanckie, toczące wojnę z niemieckim okupantem. W 1963 roku wokół szczytu Romanki utworzono rezerwat przyrody w celu ochrony pozostałych fragmentów karpackiej puszczy.


Z Jeleśni przez Sopotnię Małą

Znaki żółte, ok. 4 - 4:30h Szlak na odcinku Sopotnia Mała - Romanka - Rysianka nazwano Szlakiem Wiktora Fucika, wybitnego działacza Oddziału Babiogórskiego PTTK w latach międzywojennych. Ze stacji kolejowej idziemy bez znaków, gdyż początek ich przy przystanku PKS Sopotnia Mała III - na południe w kierunku centrum wsi i po ok. 1 km przy rozgałęzieniu, skręcamy w prawo na południowy zachód na drogę do Sopotni Małej. Po dalszych 3 km marszu nad potokiem Sopotnia, dochodzimy do gajówki i nowego rozgałęzienia dróg na skraju lasu zwanego Gajka (ok. 1h). W lewo wiedzie prosto na południe droga do Sopotni Wielkiej, my zaś, utrzymując kierunek południowo-zachodni, zdążamy do Sopotni Małej. W miarę zbliżania się przez tę wieś, masyw Romanki, którą widzimy w dużym skrócie - rośnie coraz bardziej. W lewo na południe widzimy w oddali wyrastające Pilsko.

Idziemy dalej wsią, mijamy odchodzącą w prawo drogę polną do Juszczyny przez szerokie siodło między Przyborem i Kiczorą. Drogą tą wiodą znaki niebieskie.Do tego miejsca - przystanku PKS Sopotnia Mała III - można praktycznie dojechać autobusem PKS. Dzięki temu oszczędza się ok. 1:30h marszu drogą. Przecinamy znaki niebieskie i idziemy dalej drogą dolinną do gajówki (ok. 1h). Poza nią opuszczamy dolinę koło mostku na potoku, skręcamy w lewo na północ w lesiste stoki Romanki i rozpoczynamy dość żmudne podejście (ponad 500 m różnicy wzniesienia) na grzbietowe siodło, na którym ciągnie się Hala Majerkowa (ok. 1:30h). Spotykamy tu znaki niebieskie. Wspólnie z nimi dość stromo na północny wierzchołek (ok. 3h). Z Sopotni Wielkiej. Znaki czarne, później niebieskie, ok. 2h Z przystanku PKS koło stacji turystycznej, przekraczamy Sopotniański Potok. tuż nad wodospadem i minąwszy zabudowania, podchodzimy polną drogą na zachód, pnąc się na wschodnie stoki ramienia Romanki. Wkrótce osiągamy las (w nim polanki z szopami). Ze stoku i polanek piękny widok na grupę Pilska z jego północnym ramieniem, które otacza od zachodu dolina Sopotniańskiego Potoku. Wyżej osiągamy grzbiet w pobliżu siodła, gdzie spotykamy znaki niebieskie. Tu znaki czarne kończą się i odtąd dalszy odcinek drogi odbywamy za tymi znakami. Wiodą one na południowy zachód, cały czas grzbietem przez siodło (tu dochodzą znaki żółte) aż na szczyt (1h).

Z Jeleśni przez Sopotnię Małą i północne ramię.

Znaki żółte, później niebieskie, ok. 4h Ze stacji kolejowej bez znaków do Sopotni Małej do miejsca, gdzie w środku wsi odchodzą w prawo znaki niebieskie na przełęcz między Przyborem a Kiczorą (13h). W pobliżu przystanku PKS Sopotnia Mała III. Za znakami niebieskimi idziemy doliną na południe, lecz zaraz schodzimy w lewo, przekraczamy potok Sopotnię Małą i obok domostw podchodzimy polami w stronę lasu. Następnie pniemy się stromo na południe przylaskami, potem lasem ku grzbietowi. Ścieżka miejscami bardzo stromo pokonuje lasem dużą różnicę wzniesień (od dna doliny ok. 300 m), a następnie grzbietem znów ok. 300 m na piękną widokową Halę Juraszkową, zanim osiągnie zwornikowy garb grzbietu (1156 m). W pobliżu odchodzą w dół znaki czarne do Sopotni Wielkiej. Nieco dalej, do naszej grzbietowej ścieżki w szerokiej przecince, dochodzą do nas z prawej strony znaki żółte (1:30h). Wspólnie z nimi podchodzimy na północny widokowy szczyt (3h). Z niego w 10 min. na zalesiony wierzchołek południowy.

Z Jeleśni przez Sopotnię Małą i Słowiankę

Bez znaków, a następnie znaki niebieskie, 4:30 - 5h Ze stacji kolejowej bez znaków do Sopotni Małej, do przystanku PKS Sopotnia Mała III. Za rozpoczynającymi się tu znakami żółtymi idziemy do gajówki powyżej wsi, gdzie znaki żółte opuszczają w lewo dolinę (ok. 2h). Stąd idziemy dalej w głąb doliny na południowy zachód, wznosząc się łagodnie, pod koniec nieco stromo, obok gajówki, na zagradzający nam drogę grzbiet, który osiągamy w pobliżu osiedla Słowianka. Spotykamy tu znaki niebieskie i czerwone. Stąd za znakami niebieskimi na południowy wschód przez pewien czas, do Hali Wieprzskiej, wspólnie ze znakami czerwonymi - na szczyt (1:30h).

Z Sopotni Wielkiej przez Kotarkę

Znaki niebieskie, później bez znaków, ok. 1:30 - 2h Od ostatniego przystanku PKS idziemy na południe w głąb doliny za znakami niebieskimi. Mijamy szkołę, a następnie mostem przechodzimy na lewą stronę potoku i minąwszy rozszerzona równinną część doliny (szałasy i osiedle) dochodzimy do spływu z prawej (w kierunku marszu) potoku Kotarka (ok. 1h). Przekraczamy go i skręcamy w prawo na stok, pozostawiając znaki niebieskie, które dalej idą drogą. Podchodzimy teraz stokiem na południowy zachód, mijamy chaty i wkraczamy w las. Tutaj napotykamy na drogę leśną, która doprowadza nas na polankę Kotarkę z szopami. Przeszedłszy ją, pniemy się znów lasem stromą przecinką i osiągamy spadzisty wschodni stok Romanki, który w dolnej części zalega polana Latynka, przechodząca w górze w rozległą, o przepięknym widoku w stronę Pilska, polanę Majerkową, zwaną też czasem Majcherkową lub Majerką. Polaną bystro w górę na widoczny już północny wierzchołek, gdzie spotykamy znaki niebieskie i żółte (ok. 1h).

Z Radziechowych - Wieprza

Znaki niebieskie, ok. 4 - 4:30h Ze stacji kolejowej Radziechowy - Wieprz idziemy drogą na wschód przekraczamy Sołę i za nią skręcamy na południe przez wieś Wieprz. Nie dochodzimy następnie do zbiegu dróg kołowych, lecz znów ścieżką wśród zabudowań, skręcamy na południowy wschód nad potokiem Juszczynka. Przekraczamy go i skręciwszy w prawo docieramy do drogi kołowej Juszczyna - Cięcina (kapliczka) u wylotu bocznej doliny Bystrej, ciągnącej się stąd na południowy wschód (ok. 1h). Praktycznie do tego miejsca można dojechać autobusem PKS do przystanku Bystra - skrzyżowanie. Stąd kierujemy się w głąb doliny Bystrej, w której leży ładna wieś Bystra. Za wsią, gołe dotąd stoki zielenią się ciemnymi lasami, po lewej stronie stoki Przyboru (897 rn), po prawej Magury (891 m), przed nami wał Juszczynki (867 m). Idziemy wciąż doliną, mijamy gajówkę i docieramy do ostrego skrętu potoku w lewo (ok. 1h).

Tu zaczynamy podchodzić dość stromym lasem na południe na grzbiet Juszczynki i osiągamy go u podnóża wyniosłego zwornikowego garbu (944 m) z prawej strony, gdzie zbiegają się: grzbiet od Przyboru, grzbiet ciągnący się ku Romance, grzbiet biegnący stąd na północny zachód przez Magurę (891 m) ku Kiczerze (837 m) oraz długie ramię Abrahamowa. Szlak nasz nie wychodzi na wspomniany zwornik, lecz trawersuje go od południowego wschodu i schodzi do przysiółka Słowianka, położonego na grzbiecie ciągnącym się ku południowemu wschodowi w stronę masywu Romanki (ok. 3h). Spotykamy tu znaki czerwone i wspólnie z nimi idziemy szerokim ramieniem, brzegiem lasu, na południowy wschód; mijamy osiedle Sikorki (868 m) i wychodzimy na wielką Halę Wieprzską z szałasem. Niebawem znaki czerwone skręcają w prawo w szeroką przecinkę, natomiast znaki niebieskie pną się bardzo stromo w górę i zakosami wychodzą na zalesiony południowy wierzchołek Romanki, pokonawszy ok. 500 m różnicy wzniesienia (ok. 1:30h).

Z Żywca przez Grójec, Juszczynę i Przybór

Znaki żółte, później niebieskie, ok. 5:30h Z przystanku PKS w rynku idziemy ul. Zamkową koło kościoła parafialnego, wspólnie ze znakami niebieskimi do parku. Główną aleją parkową dochodzimy do drogi, nią w prawo i dochodzimy do kładki na Koszarawie. Przeszedłszy na drugą stronę skręcamy w prawo i skrajem lasu podchodzimy stromo do grzbietu Małego Grójca (474 m). Stąd zbaczamy grzbietem nieco w lewo do drogi polnej, a z niej miedzami do następnej drogi polnej, prowadzącej do stóp Grójca. Brzegiem lasu w lewo na wschód do jeszcze jednej drogi polnej, równoległej do poprzedniej i nią ku szczytowi Grójca (612 m), na którym widnieje telewizyjna stacja przekaźnikowa (ok. 3h). Na Grójec można wyjść również od strony zachodniej. W tym celu od boiska sportowego "Czarnych", przy którym znajduje się stacja turystyczna idziemy jeszcze jakiś czas w górę Soły, przekraczamy ją koło jazu kładką i zaczynamy piąć się na wschód pod górę, aż na szczyt.

Widok ze szczytu należy do zupełnie wyjątkowych. Nad leżącym w dole Żywcem na północy widać zachodnią część Beskidu Małego z Magurką i Czupelem, a w prawo poza przełomem Soły, wschodnią część z Żarem i Jaworzyną na pierwszym planie. Bardziej w prawo ciągnie się pasmo ku Przełęczy Kocierskiej ze Sciszków Groniem na przedzie i dalej grzbiety ku Łamanej Skale. Na południowy wschód nad niższymi szczytami Kiczory, Przyboru, piętrzy się masyw Pilska, a w lewo od niego Babiej Góry. Od Pilska w prawo nieco bliższa Romanka i spływające ku dolinie Soły ramiona Lipowskiej. Od południowego zachodu i zachodu ciemnieją długie wały górskie z masywem Baraniej Góry, Magurką Radziechowską i Glinnem, w prawo od niej kolejno Malinowska Skała i wprost na zachód wielka kopa Skrzycznego, a jeszcze dalej Klimczok z Magurą. Pomiędzy tą ostatnią grupą a zachodnią częścią Beskidu Małego otwiera się szeroka Brama Wilkowicka. Ze szczytu Grójca polnymi ścieżkami i miedzami, mylnie, i w praktyce bez znaków, starając się trzymać grzbietu na południe, wśród łąk i pól uprawnych, dochodzimy do Juszczyny u zbiegu drogi ze Sporysza przez Trzebinię (ok. 1h). W pobliżu przystanku PKS. Przeciąwszy drogę zaczynamy podchodzić na południe na bezleśny stok Przyboru. Osiągnąwszy grzbiet skręcamy w lewo do szczytu (ok. 3h). Z polan szczytowych, przetykanych kępami lasu, piękny widok w kierunku Romanki. Ze szczytu zmieniamy kierunek na południowo wschodni i dochodzimy do rozgałęzienia grzbietów. Skręcamy na południe i grzbietem z leżącą na nim Halą Juszczynka, później przecinką leśną, dochodzimy do połączenia ze znakami niebieskimi (3h). Stąd za znakami niebieskimi na szczyt (1:30h).

Z Żywca przez Sporysz, Trzebinię, Tokarkę i Sopotnię Małą

Znaki niebieskie, ok. 5:30h. Z rynku kierujemy się obok kościoła parafialnego, wspólnie ze znakami żółtymi (przez park do drogi wiodącej do Sporysza). Następnie powyżej stacji kolejowej w Sporyszu przekraczamy Koszarawę i skręcamy na południowy wschód drogą wiodącą do Trzebini. Po lewej stronie wznosi się stok Tokarki (530 m), na który podchodzimy, po czym na grzbiecie skręcamy w prawo na południe i poprzez niewielką przełączkę podchodzimy leśną drogą (kapliczka) do szczytu (725 m), skręcając pod koniec stromo na południowy wschód W dalszym ciągu w tym samym kierunku wychodzimy z lasu, obniżamy się na przełęcz z pięknym widokiem na polany Przyboru i lesistą Romankę w głębi oraz na północ na ciągnącą się nad potokiem wieś Przyłęków z widocznym charakterystycznym kościółkiem. Z przełęczy wygodną drogą trawersujemy na południowy wschód na następne szerokie siodło (ok. 3h). Stąd schodzimy w lewo na wschód do Sopotni Małej, w pobliżu przystanku PKS Sopotnia Mała III (1h).

Z Węgierskiej Górki doliną Żabnicy

Znaki zielone, później żółte, ok. 4:30h. Ze stacji kolejowej na przełęcz Pawlusią (ok. 3:10h). Praktycznie jest dojechać autobusem PKS do ostatniego przystanku PKS Żabnica-Skałka, Z przeł. Pawlusiej za znakami żółtymi na północ na szczyt (ok. 1h).

Z Węgierskiej Górki przez Abrahamów i halę Wieprzską

Znaki czerwone, później niebieskie (3:30 - 4h). Ze stacji kolejowej do osiedla Słowianka za znaki czerwonymi (ok. 2:10h). Tutaj spotykamy znaki niebieskie (do Hali Wieprzskiej jeszcze wspólnie ze znakami czerwonymi) na południe wierzchołek Romanki (1:30h).

Z Węgierskiej Górki doliną Żabnicy i przez Płonę

Znaki zielone, później bez znaków, a następnie znaki niebieskie, ok. 4- 4:30h. Ze stacji kolejowej za znakami zielonymi (przez pewien czas wspólnie z czerwonymi i niebieskimi), aż do rozgałęzienia doliny, gdzie ku północy otwiera się boczna dolina Sucha (ok. 1:30h). Praktycznie jest dojechać autobusem do ostatniego przystanku PKS Żabnica - Skała, przez co droga wydatnie się skraca. Tutaj zostawiamy znaki zielone idące dalej w głąb doliny i skręcamy w lewo na północ w dolinę Potoku Suchego. Idziemy w górę potoku i po ok. l1 km przekraczamy go, skręcamy w prawo na wschód i podchodzimy leśną ścieżką na polanę, gdzie znajduje się osiedle Płonę. W dalszym ciągu podchodzimy na wschód na grzbiet i minąwszy osiedle Sikorki (868 m) dołączamy do znaków czerwonych i niebieskich u stóp piętrzącej się Romanki (ok. 1h). Stąd za znakami niebieskimi na szczyt (1:30h).

Z Cięciny przez Kiczere (837 m) i Magurę (891 m)

Bez znaków, później znaki niebieskie (na Romankę) lub czerwone (na Halę Rysiankę), ok. 3:30 - 4h. Ze stacji kolejowej ścieżką polną na wschód przekraczamy potoczek i wśród pól, ścieżką, wydostajemy się na płaski grzbiet i nim na południowy wschód w stronę lasu. Gdy grzbiet zacznie się spiętrzać, zbaczamy w lewo do osiedla Duraje u podnóża Kiczery. Czeka nas teraz z zachodniego krańca osiedla strome podejście wprost do góry na południe na grzbiet. Gdy go osiągniemy, skręcamy w lewo i wciąż stromo wychodzimy na szczyt Kiczery. Z niej otwartym grzbietem na południowy wschód - po drodze szopy i szałasy - przez niewielki obniżenie podchodzimy na drugą wyższą kulminację (944 m, ok. 2h). Wprost na południe stromo w dół do osiedla Słowianka oraz szlaku niebieskiego i czerwonego (1h). Stąd na Romankę 1:30h; na Halę Rysiankę 2:10h

Z Mutnego

Bez znaków, ok. 4h. Ze stacji kolejowej drogą na zachód do drogi prowadzącej przez potok Koszarawę do leśniczówki Kiełbasówka. Stąd albo w głąb dolinki, a następnie stromym lasem na szczyt Kiczory (762 m) z gajówką, albo zbaczając w prawo na strome stoki Wolentarskiego Gronia na grzbiet; nim na południe lasem i polanami na szczyt Kiczory (ok. 1:10h). Ze szczytu Kiczory łukiem wygiętym ku zachodowi, nagim grzbietem schodzimy do siodła, gdzie spotykamy znaki niebieskie (ok. 1h).

Z Hali Lipowskiej

Znaki żółte, ok.1:30h. Ze schroniska idziemy brzegiem lasu na północny wschód i dochodzimy do schroniska na Hali Rysiance, opadającej ku wschodowi ze wspaniałym widokiem na Pilsko (10 min.). Stąd wspólnie ze znakami czerwonymi kierujemy się na północną Halą, opadającą ku dolinie Sopotni Wielkiej i zbaczamy w lewo brzegiem lasu, obniżając się następnie lasem i polanką, obchodzimy od północy szczyt Lipowskiej i wychodzimy na przełęcz Pawlusią (1180 m) między Lipowską a Romanką przed nami na północ (20 min.). Przechodzimy Halę Pawlusią, minąwszy szałasy (w lewo odchodzą znaki czerwone) i mając po prawej stronie opadającą w stronę doliny Sopotni Wielkiej Halę Łyśniowską, pniemy się dość stromo brzegiem lasu, później łagodniej i wchodzimy w las - wiatrołomy - pokrywający południowy wierzchołek Romanki. Tu spotykamy, schodzące w lewo znaki niebieskie do Radziechowych - Wieprza, a w niedługi czas, idąc na północ wychodzimy na północny widokowy jej szczyt (1h).